A A A

Chrześcijanie w kulturze kurdyjskiej cz. 1

21.11.2014

Chrześcijanie w kulturze kurdyjskiej, cz. 1

Wielowiekowe sąsiedztwo i zapis kurdyjskiej tradycji ustnej

Dr Joanna Bocheńska

 

Wielowiekowe sąsiedztwo Kurdów z Ormianami i Asyryjczykami nie mogło nie pozostawić śladów w bogatej kurdyjskiej tradycji ustnej. Trzeba pamiętać, że zarówno Ormianie jak i Asyryjczycy w dużej mierze posługiwali się na co dzień językiem kurdyjskim co do pewnego stopnia otwierało Kurdów na pewne wpływy ze strony kultury chrześcijan. Niewątpliwie o dość bliskich relacjach można mówić w odniesieniu do Ormian i Kurdów-jezydów. W ciągu stuleci prześladowani przez muzułmanów jezydzi znajdowali schronienie na Kaukazie (to jest także w dzisiejszej Armenii). Z drugiej strony prześladowani w wyniku wydarzeń 1915 roku Ormianie, a zwłaszcza ormiańskie dzieci niejednokrotnie znajdowały chronienie u kurdyjskich rodzin, w których się asymilowały. Dlatego Ormianie często stawali się reprezentantami nie tylko własnej ale i kurdyjskiej kultury opowiadając baśnie i śpiewając pieśni, których nauczyli się od Kurdów. Dobrym przykładem mogą być tu postaci pieśniarzy Karapetê Xaco (1900-2005) i Arama Tigrana (1934-2009). Obaj związani byli z kurdyjskim oddziałem Radia Erywań.

 

W kurdyjskich legendach i pieśniach przetrwało wiele ciekawych wątków opowiadających o współistnieniu chrześcijan i Kurdów. Do najciekawszych z nich należy bez wątpienia Legenda o Metranie Isa, mówiąca o niezwykłej, jak na osmańskie czasy otwartości obu społeczności na siebie. Pół żartem pół serio można tu nawet mówić o pewnym chrześcijańsko-muzułmańskim ekumenizmie.

 

Tu można posłuchać:

Karapetê Xaco

Arama Tigrana